ziutka-1

LUDZIE. . . KOCHAM MARTE BARDZO BARDZO. . . I PRAGNĘ BYĆ TYLKO Z NIĄ:))))))))))/Longer

Witam se i siema wszystkim:) Jeszcze ranek jest, a ja już za sterami odrzutowca „Pentiuma 3”.Dzisiaj mnie ino rodzice obudzili o 7 bo se jechali do wawy, ale śpioch to spałem.Wstałem gdzieś po 8 i tak:D Włączyłem kompa i muze i jeszcze se troche poleżałem:) Tak mi się humorek poprawił, że zacząłem tańczyć i śpiewać po całej chałupie:D Normalnie cosik mi odwala chyba:D Za oknem okropna pogoda znów:/, ale da się przeżyć Może:] Calutką noc myślałem o jednak dziewczynie co wczoraj spędziłem z nią około 2 godzinek:] Dobra ja kończę bo cosik już mi humorek się uspokaja:] PA „Kocham *****:))))”

Elo ino wszystkim:) Longer dziś nadaje bo Ziutka cosik nie ce:( Dzisiaj w szkole miałem klasówkę z Niemieckiego i strasznie słabo mi poszła:( Miałem iść dzisiaj na rowerek z Ziucić i Olką po szkole, ale pogoda się strasznie popsuła:(i nawet nie poszliśmy na kółko informatyczne:( Za to umówiłem się z Królewną, żeby sobie pogadać na klatce jak zwykle:] Jak szedłem do niej to taka była ulewa, że myślałem, że nie dojdę:] Jakoś na szczęście doszedłem i opłacało się iść taki kawał w taką pogodę do niej;) Jak mnie Ziucia zobaczyła to pewnie mnie nawet nie poznała, bo taki byłem cały mokry, że aż ciekło po mnie i czapki nie wziąłem to już wogłóle hehe:] Gadaliśmy sobie chyba prawie 2 godzinki, ale było bardzo fajnie jak zawszę z Różyczką;) Nie chciałem jej póścić do domu i się troszku przedużyło:], ale trudno jednak jest się z jej ramion oderwać;) Jutro moziu mnie odwiedzi:) Ja już se kończę bo cosik weny nie mam:] KOCHAM CIĘ ROŻYCZKO PIĘKNA:* PA

Witam. . . Dzisiaj i wczoraj miałem bardzo przykry dzionek i nie będę opisywać o co chodzi bo chce już o tym zapomnieć. Notke piszę tylko po to żeby jednej dziewczynie napisać i ona wie, że to do niej będzie, bo innej nie kocham. . . „BARDZO CIĘ KOCHAM I MOJE OCZY NIGDY TOBIE NIE KŁAMIĄ” :) PA:*

Elo. . .se powrót Longera za stery:) Wczoraj byłem z Ola na rowerku i se pojeździliśmy około godzinki. Szkoda, że Ziuci nie było:( Pojeździliśmy sobie po wale, po lesie i pare razy osiedle okrążyliśmy. Ogólnie było fajnie i się troszku zmęczyłem:] Później poszedłem pogadać sobie z Królewną na klatce i było bardzo fajnie jak zawsze;) Pogadaliśmy sobie o różnych sprawach itd.:P Dzisiaj se mam normalnie wyj....humora:))) Wstałem se i rodzice se gdzieś pojechali to ja sam w domku, muza na maxa i impra się rozkręca:) Cały czas tańcze i sobie spiewam, nawet jak kanapki sobie robiłem i się myłem to ruszałem du..tyłkiem:P Już dawno takiego humora chyba nie miałem, więc trza korzystać:) Teraz nie mam z kim gadać na gg, bo Ziucia se sprząta to przeszkadzać nie będę:) Przez ten czas se po tańczę dalej i po śpiewam:P Później pewnie pójdę się gdzieś przejść i z kimś(no wiecie...;)) Ja już kończę bo muza się kończy i trza fale zmienić, gdzie dj. Longer będzie nadawał:) (Zakochany na maxa:))))PA:)