ziutka-1

Glowny temat moich notek...Miłość...chyba u wiekszosci lasek w tym wieku taki temat jest głownym... Co to jest miłość?? trudne pytanie... myślę ze kazdy z nas odpowiedział by inaczej... dla jednych to uczucie  bez ktorego nie moga zyc... dla innych uczucie ktorego sie boja... napewno kiedy myślimy o  miłosci.. to nasuwaja nam sie na mysl takie słowa jak: zaufanie ,szczerosc, bezpieczenstwo,  bezinteresownosc i wiele innych....myślimy wtedy rowniez o  osobach ktorych obdarzamy ta miłoscia... ja uwazam osobiscie ze miłosc nadaje calemu swiatu kolorow... sadze takze ze w kazdej miłosci musza byc jakies wzloty i upadki... poniewaz cos bardzo idealnego jest dosc krotkie a do tego szybko moze sie "znudzić". Czesto w miłosci popełniamy błedy... nie ktore sa nam wybaczane i umacniaja uczucie... inne  natomiast je psuja... mysle ze milosc ktora jest prawdziwa  umie wybaczac...  i  takie przeciwnosci przechodzi...

Ludzie czesto dopiero kiedy  widza jak bardzo źle im jest gdy druga osoba ich zostawia...dostrzegaja ile ona dla nich znaczy... czesto jest juz za pozno....

Własnie wrociłam z impry od Gosi:) był Rafał:) powiem szczerze ze jestem zadowolona ze sie spotkalismy znow:) bo bardzo teskniłam:) zobaczyłam dzisiaj jak odmienne sa dwie osoby bliskie mojemu sercu Rafał i Łukasz. Rafał jest naprawde odjazdowym pełnym   poczucia humoru i coolowym facetem. Przy nim nie mozna sie nudzic i smutac:) dosc szybko sie denerwuje -stwierdziłam to podczas moich dzisiejszych obserwacji:) jest dla mnie miły:) i najwazniejsze chce jechac ze mna na HAWAJE:D:D wydaje mi sie byc czułym dla swojej dziewczyny:) Jest ładny...BRUNET -uwielbiam takich:)  zawsze mi sie podobał ale nie urzekaja mnie jego oczka.... mysle ze mozemy byc juz tylko przyjaciołmi:) chociaz...Łukasz natomiast jest moim prawie ideałem... naprawde... romantyk...czuły opiekunczy...to wszystko co lubie... ma ładne oczka i wogole.. ma poczucie humoru... chociaz czasami przesadza z zartami ale to mu zawsze wybaczam:) Jest ładny , blondyn... :) pełny zycia:)  mysle ze mam szczescie ze miałam okazje sie z nimi spotkac... ogolnie udany dzien... pozdro...

moj powrot...tesknie za wami... mialam wogole zmienic bloga.. pisac gdzie indziej...jednak nie... nie bede oklamywac sama siebie ze  zostaje tu bo cos mnie tu trzyma... nie... tak nie jest...nie przyzwiazałam sie do tego bloga.. ale ze wzgledu na jedna osobe zostane tu... mam nadzieje Łukasz ze jestes zadowolony i zycze Ci milego czytania... zrobilam to dla Ciebie...