Najnowsze wpisy, strona 9


sty 10 2004 radosc czy smutek...
Komentarze: 2

tak jak pisałam kiedys o moich zdarzeniach z pewnym 13latkiem  o imieniu Szymon... tak i napisze notke dzisiaj prawie całą poswieconą wlasnie jemu...ostatnio znow mnie skrzywdził...byc moze nieswiadomie ale tak było...no i wtedy wreszcie wszystko do mnie dotarło...ze jestem strasznie głupia kochając go... i myslac ze moze kiedys cos z tego bedzie...na poczatku jak zawsze troszke mi tego wszystkiego brakowało...az w koncu przyzwyczailam sie i  trwało to tylko kilka dni... a kiedys przez miesiace nie moglam do tego dojsc...widocznie to juz było za duzo cierpien...teraz mi lepiej... naprawde...lzej... nie kocham juz go... nie mysle o nim...oczywiscie nadal mi na nim bardzo zalezy... na jego szczesciu... bo przeciez tyle nas kiedys łaczylo:) ale to juz wspomnienia...i dobre i złe... teraz zaczynam nowe zycie...zacznie dbac o moje zycie towarzystkie tu... chyba dorosłam... znow do nowego etapu mojego zycia... juz za 8 dni skoncze 14 lat:) nauczylam sie przy nim duzo... wiem ze kazdy kij ma dwa konce... i anwet jesli cierpiałam to to cierpienie mnie czegos nauczyło:).... teraz jescze pioseneczka na koniec ktora elciała jak pisałam ta notke...Łzy...:

Jesteś piękna mówiłeś nie wiem po co
Pewnie nie pamiętasz już jak na imię mam
Lecz nie przejmuj się nie myślę już o tobie nocą
Bo od dawna jak ty mnie nie kocham cię i ja
Więc zgaś światło i pokaż swoją twarz
Będę twoja choć fałszywą grę wciąż grasz

Ty, ty, ty mnie nie kochasz
Nie kochasz mnie
Ty, ty, ty mnie nie kochasz
Nie kochasz mnie
Julia tak na imię mam
Julia tak na imię mam

Pewnie myślisz że skradłeś moje serce
Pewnie myślisz że przy tobie będę trwać
Mylisz się nie spotkasz mnie już nigdy więcej
Nie potrafię dłużej w twoje kłamstwa grać
Nie mam ci już nic do powiedzenia
Szepnę tylko ostatnie do widzenia

Ty, ty, ty mnie nie kochasz
Nie kochasz mnie
Ty, ty, ty mnie nie kochasz
Nie kochasz mnie

Tak naprawdę wiele dałabym by z tobą być
I tak wiele dałabym lecz nie mam nic
I tak wiele dałabym by dotknąć gwiazd
I tak chciałabym byś przy mnie trwał
Bo tak naprawdę wszystko czego prawdę
To przy tobie być
Tak naprawdę wszystkim czego pragnę
Jesteś ty

Ty, ty, ty mnie nie kochasz
Nie kochasz mnie
Ty, ty, ty mnie nie kochasz
Nie kochasz mnie

Ty, ty, ty mnie nie kochasz
Nie kochasz mnie
Ty, ty, ty mnie nie kochasz

:)))))) CARPIE DIEM:))))))

ziutka:) : :
sty 09 2004 DZISIAJ hehehe:)
Komentarze: 0

chociaz notka jest zatytułowana dzisiaj to na poczatku napisze kawałeczek o wczorajszym dniu... nie wydarzyło sie nic nadzwyczajnego... nudno było na przerwach poniewaz pewien blondyn zajety jest trenowaniem hehe:Pno to tylko co do wczoraj... nie miałam co napisac wiec sobie dzisiaj bazgrze dopiero:) Dzisiaj było fajnie... oczywiscie Ola moja ukochana przyjaciołka zepchneła mnie ze schodow i wpadłam prosto na plecak Longera... dobrze ze była odpowiednia wysokosc i ze był miekki... a Longer szedl z wiewiorą:D:D  musiałam mu powiedziec ze 15 minutek opoznienia jest bo Olka musi zjesc:D:D hehe poszlismy sobie z Łukaszem na spacerek.. oczywiscie musieli na mnie czekac... to normalne hehe... smiesznie było... jaja były jak sie taki gosciu wywalił na drodze hehe:D:D normalnie myslałam ze padne...tylko ze zimno hehe ale  Longi  zaofiarował mi pomoc hehe i mnie objał ale tylko na chwile... szkoda:((( buahahaha zartowałam:D  a jakie jajca były z Olki bratem jak sie plul do L. mowie wam to trza zobaczyc piotrek metr 50 cos a  Łuki metr 90:D:D:D dobra narazie koncze bo musze cos jescze zrobic:D to papa:*

ziutka:) : :
sty 07 2004 7.01.2004 r.
Komentarze: 1

hmmm dzisiaj nawet spoczko było w szkole bo zawody były i sie cos działo hehe.. dziwne... no ale tak było na wf i na niemcu zesmy se polookali hehe i gites:D zajafka:D dowiedziałam sie własnie ze nastepna osoba wie ze Ziuta=Ja... ehh ALBERT tym razem i juz mnie wolał ziuta...ehhh to straszne...jak sie o tym dowiedziałam... musze rowniez ze nakleic na dupe kartke z napisem LONGER NIE JOP SIE:D bo mi oswiadczył ze sie patrzył dzisiaj na moją dupe hehe:D ogolnie dzisiaj naprawde spoko dzionek..ale jescze sie nie skonczył...w czoraj znowu napisalam kilka szczerych słow Szymonowi... nie wiem czy on to czyta czy poprostu kasuje... tak naprawde mam to gdzies...liczy sie tylko to ze było mi lzej jak sie wygadałam... musze chyba zmienic szablon na blogu bo mi sie nie podoba... bleee... dzisiaj nie poszłam na spacerek bo trzeba odpoczac chociaz jeden dzionek..jutro tez pewnie pojde...ehhh szukam Longerowi dziewczyny:D:D buhahaha a no i trzeba zaznaczyc ze Rafal i Gosia beda mieli interneta...znaczy juz mają:D i mzoe bedą miec gg:D to jest cudowne:D ehh kocham life...chociaz czasem daje miw  kosc... dobra ide bo chyba mam cos jescze z matmy... papa:*

ziutka:) : :
sty 06 2004 Spacerek po raz ktorys z kolei...(tradycja...)...
Komentarze: 0

No wiec dzisiaj w budzie było nawet gites...ale mogłoby byc lepiej...dostalam dzisiaj + z histy za to ze siedziałam i pisalam se w zeszycie i nic sie nie odzywalam i 5 z kartkoweczki z chemi:P haha :) a i poszlam sobie znow na spacerek:) jak zwykle z Łukim i z Olką:) cool, wypas było hehe:D normalnie ja i Olka dostawałysmy kota a Łukasz dostawał w piszczel ode  mnie jak mnie wkurzał swoimi tekstami typu "to ten autobus co Ci sie wtedy zatrzymał...:D:D" no i git hehe:) nie wział  niezdara rekawiczek to mu oddałam moje i załozylam jedną Olki a drugą z Olką załozyłysmy jedną jego taką całą w wacie i sie smiałysmy cały czas i do ludu wystawiałysmy grabie:D w rezultacie wyszło:  lezbijki i tranwestyta( moje rekawiczki są koloru bordowego do kurtki:D:D) ehh.. ogolnie spoko:)... nie chce mi sie wiecej pisac... bo co mam pisac poprostu ostatnio mam nawet spoko humor... fajnie sie zakumplowalismy we 3 i naszczescie on i Olka sie pogodzili:)

Zmieniłam sobie szablonik..chociaz tamten mi sie bardzo podobał...a to wszystko dla Rafałka:) i jego ulubionego piwka:D:D koncze ide jesc pizze papa:*

ziutka:) : :
sty 05 2004 Szkola:(
Komentarze: 0

 ehh dzisiaj do szkoły... tak bardzo mi sie nie chciało...a  najgorsze to ze nauczyciele tak jakby wogole nigdy nic zadnej przerwy nie było odrazu nas tak strasznie meczyli:( ehh juz miałam jedna kartkowe z matmy...ale naszczescie facia oddała kalsowy z angola i dostałam 4+ hehe:P i mam piateczke chyba na koneic chyba ze znow cos schrzanie co jest mozliwe:D:D hehe nio a dzisiaj w szkołce Łukasek z nami chodził jedną pserwe na około skoły:D:D heheh a tak to troszke z PUMBĄ chodził buahahahaha:D:D a jutro bedziemy sobie we trojeczke chodzic:D nasz hymn dzisiaj leciał  hehe Trzeci Wymiar "Skamieniali" mamy przeciez mafię "Drums and Bass mafia trojki skamieniałych" i coolowo hehe :) tylko Łukasz cos tam miał do kamili...powiem szczerze ze mnie tez ostatnio wkurzyła:(( bo jak Lukasz szedł to ona jakies pierdoły ze popatrzymy na snieg czy cos... a   ja wcale nie mam jakiegos leku przed mijaniem na przerwach mojego dobrego kolegi tak jak ona... bo wydaje mi sie ze o to chodzi...a  w rezultacie po raz 100 wyszłam na wielką idiotke... WIELKA:D normalne... dzisiaj tez mi Budnis czesc powiedział:) ale Tasiorek mi nie powiedział hehe:D:D byłam sobie takze na poczcie i zajafka była:P odbijało mi...a no i Koruś dzwonił do mnie chyba z piec razy az w koncu mi pisał smsy...ze go nie szanuje wiec mu napisałam takiego o to smsa...ktorego on oczywiscie nie zrozumiał "słuchaj czy Ty mozesz sie opanowac?? jak Cie nikt nie szanuje...ja Cie szanuje...ale jesli nawet jest tak ze wiekszosc Cie nie szanuje to jest to tylko i wylacznie twoja wina bo Ty robisz z siebie wielkie posmiewisko...sam swoim beznadziejny zachowanie i odzywkami do mnie i nie miej do mnie pretensji  bo to tylko i wylacznie Twoja wina...a i musisz sie przyzwyczaic ze nie kazdy jest takim sztywniakiem i są ludzie na swiecie ktorzy lubią sie bawic i zartowac... wiecej wyrozumiałosci i badz facetem z jajami..pozdro"... nie moge rowniez zapomniec dodac ze Korek ma kamere internetowa i moze wreszcie go lookne:D hehe:) ja tez moze pojde do kolezanki i moze tez mnie bedzie mogł lookac hehe ale to ebdzie straszne.. naprawde hehe:D:D

 

Ostatnio rowniez  wkurzyłam sie na Szymona... nie pokłocilam sie z nim przynajmiej ja tak sadze tylko mu powiedziałam co mysle o jego zachowaniu... moim zdaniem on mi robi łaske ze wogole ze mną rozmawia... na kazdy kroku pokazuje mi ze poprostu jestem lekarstwem na nude... czemu tak jest... ze Faceci nie dostrzegają nie doceniają tego jak my sie staramy a jak poprosimy faceta o jedną małą rzecz o jedna przysługe to on robi wielką łaske ze wogole nam to zrobi... ja podziekowałam mu serdecznie.. takiego szału dostałam ze napisałam mu niezłą litanie... ehh moze jak zwykle troszke przesadziłam ale wierzcie mi ... nie załuje... moze to go czegos nauczy choc nie sadze... on zawsze pozostanie taki sam... no ale w  koncu kocham go takiego jaki jest no nie?? widocznie taki urok..ale widac ze mu na mnie nie zalezy poniewaz sam nie zacznie do mnie pisac...albo wielce obrazony jest...ehhh sama nie wiem kochani...

No i trzecia rzecz ktora miała dzisiaj miejsce to wielka bitwa z Młodym... normalnie dawno sie tak nie biłam hehe on mi Olki smierdzace kapcie do mordy przystawiał a ja jak zwykle go walnełam w ryja z kolana:D:D hehe  wczesniej jescze OLka miała runde... normalnie tak sie smiałam i zapronowałam zebysmy zrobiły an urodzinach  bitwe w kisielu... na co młody zadał pytanie ktore wogole nie pasowało do wszystkiego "czy ebdziemy sie owijac papierem do DUPY na urodzinach??" ja odpowiedziałamz e jasne .. mnie bedzie owijał najwiekszy przystojniak hehee:D:D ehh Olka chciała dzwonic po Longera bo Piotrek sie go keidys bał... ale teraz gada ze nie... hehe:D oh rozpisałam sie cos..koncze bo moziu jescze ksiazke poczytam... tak mi sie nie chce isc do szkołki łeee ale mnie paluszki bolą dobra bo juz 10:00 czas odejsc od kompa...:)))

a co do mojej przyjazni z Weroniką to juz sie chyba konczy... jakby powiedziała moja siostra...  ona nigdy nie była moja prawdziwą przyjaciołką bo o przyjaciołach sie nie zapomina... niestety tak jest...za mało rozrywkowa widoczniejestem...hmm mi jest smutno troszke...:(( i słowo przyjaciel było tu źle uzyte..Ola wogole mało uzywa tego słowa... i  to własnie swiadczy o tym ze zna sie na "rzeczy" chciałabym kiedys byc choc troszke do niej podobna...niektorzy mowią ze jestem:)) dobra spadam bo bedzie przypał :D:D papa:) 3majta siem:)) <cmok>Asssik :*muaaa

ziutka:) : :