ziutka-1

hehehe:) ostatnio oddaliłam siem od pisania tu notek i Longer mi troszke popisał no ale trza  cos w koncu naskrobac chociaz oprocz Olki i Łukiego nikt tu nic nie czyta a jesli czyta to prosze napisac w komentarzu bede wiedziała kogo jeszcze uwzglednic:D hehehe:) byłam sobie dzisiaj u lekarza i normalnie zem trafiła taki dzionek ze  fajne chłopaki sie szczepili:D:D:D w siodmym niebie ziuta była:D heheh lekarz mi sie zmienia...sama nie wiem czy sie ciesze czy nie  w koncu moge trafic na gorszego:D byle tylko zeby nie był facetem błagam:D własnie sobie zrobilam porzadek w ciuchach i z tego co wiem to miałam duzo wywalic a  tak naprawde na smietnik nie poszło nic tylko troszke do oddania a reszta na działke ktorej nie mam wiec jak narazie zostana w piwnicy:/ :) dzisiaj mam troszke skopany humorek ale tak jak było w horoskopie to mam hustawki nastrojow wiec raz jestem wesoła raz smutna a kiedy indziej jeszcze wkurzona:/ ostatnio naprawde szybko sie wkurzam wczoraj awantura w domu była bo mam  troszke 4  i   juz wielkie mi co ze nie same 5 jej:/ w koncu najpierw sie nakrzywili a jak sie prawie rozpłakałam i zaczełam wrzeszczesc po całym domu bo mi strasznie smutno było ze ja sie staram miec jak najlepsze oceny a oni mowia cały czas ze źle moze i chca mnie tym mobilizowac ale im to nie wychodzi:D no  kurde jak zwykle tylko krytyka i krytyka:/ nie chce mi sie dzisiaj  spisywac lekcji...:( ale olac to tzra bedzie.. mebelki przywioza w poł do 15 i gitara:) hehe:)  dzisiaj mam ochote na jakis spacerek;) idzie ktos??  chyba gadam głupoty:/ dobra spadam:) miałam napisac notke to napisałam:P teraz Longer niech troszu znowu popisze:D moj Ty pisarzu:D:D:D  masz talent Łukaszku:P papapa:*

Elo...Dzisiaj tylko na chwile jestem na kompie, bo od wczoraj postanowiłem się wziąć za naukę i nie włączać kompa:] Krótko mówiąc robię se małą Przerwę od kompa i nauka do przodu:) Dzisiaj była wywiadówka w szkole, ale bez przypała:D Na razie żadnej pały nie mam:D, ale trochę dwójeczek se jest:/ Teraz się do egzaminu uczę i testy muszę sobie robić bo już nie długo:] Moi rodzice powiedzieli mi, że jak Ziucia będzie moją dziewczyną to, że chętnie by z nią pogadali i poznali bliżej, bo jeszcze się tak nie widzieli osobiście hehe:] Dużo im o niej mówiłem i chyba im się spodobała:] No ja nie zaprzeczam i mi też się jednak bardzo podoba i bardzo fajna jest:) Dzisiaj sobie jeszcze pewien liścik pisałem przy którym myślałem, że się rozpłacze, bo się wzruszyłem:] Ostatnio polubiałem pisać listy, chyba będę pisarzem jak to mi mówiła Ziucia hehe:] Ja już muszę iść, będę tęsknił za wszystkimi;(, a najbardziej za Królewną no i też może za szaloną blondi :P  PAPA. . .

Elo se wszystkim:)Wczoraj późno wróciłem i nie napisałem notki:] Byłem wieczorkiem z Królewną i Olką w kościele i skończyło się około 21 to znów poszedłem odprowadzić dziewczyny, a po drodze oczywiście jajca były:] Później sam musiałem taki kawał wracam do domciu sam po ciemku i troche zdygałem bo jednak u nas jest nie bezpiecznie tak samemu chodzić i to jeszcze o tej porze, ale jednak trza było odprowadzić dziewczyny :)Przecież samych bym nie zostawił o tej porze taki kawał iść:P Jednak ochrona musi być :D:D. Dzisiaj był nawet fajny dzionek, bo wreszcie jeden dzień wolny od szkoły:] Wstałem se koło 10 i już przed 12 poleciałem do kochaniutkiej Ziuci:) Poszliśmy się przejść na spacerek, który miał trwać godzinę, a okazało się, że byliśmy około dwie i pół godziny:D Było fajnie jak zawsze:) Chodziliśmy koło Wisły i po wale. Ziucia pozbierała sobie Bazie i całą drogę je niosłem:] różne rzeczy jeszcze robiliśmy i było fajnie ale już nie będę opisywać:P(i proszę bez skojarzeń :P) Jak wróciliśmy trochę jeszcze sobie posiedzieliśmy w klatce:) Straszny ruch był, bo sąsiedzi ciągle łazili w tą i z powrotem :D Pogadaliśmy sobie o paru fajnych sprawach i patrzyliśmy sobie niekiedy w oczy:) Bardzo to lubię, bo Śnieżynka ma czarujące oczka:) Myślałem, że się spóźnię później do kościoła bo się zagadaliśmy:], ale jakoś zdążyłem jeszcze po sąsiada zajść i do domku na chwile wstąpić. Po kościółku zjadłem sobie soczysty i pyszny obiadek, bo byłem strasznie głodny bo od 10 nic nie jadłem do 16:D, a u mnie to wręcz nie kiedy nie możliwe:D.Około 17 poszedłem sobie jeszcze trochę pograć w piłkę nożną do lasu. Pierwszy i ostatni raz tam poszedłem grać, bo jest okropny piach itd., nie dało się grać:] Jutro niestety do szkółki trza:( i trza się znów uczyć:( Ja już se lepiej pójdę, już nie mam co pisac:P pozdro...PA

No i se po spacerku z Ziucią, był fajny spacerek jak zawsze:) później jeszcze na 19.30 poszliśmy do kościółka na rekolekcje i strasznie zmarzliśmy:/Msza chyba trwała z półtorej godziny i strasznie byliśmy zmęczeni:( Se jeszcze poszedłem odprowadzić Królewne do domciu i później sam se po ciemku taki kawał  wracałem do domku i zamarzłem, ale dla śnieżynki jednak wszystko się zrobi:* Ogólnie było fajnie, ale teraz mnie brzuszek boli, zmęczony jestem no i smutny pewną sytuacją:( (Bardzo Ją Kocham).Idę spać!!! Dobranoc:P

elo...to znów ja Longer :)Wczoraj był mój i Ziuty dzionek:],bo 28 zaczęliśmy chodzić ze sobą:)Trza to uczcić :P i w środę może pójdziem razem do cukierni lub gdzie indziej na jakiś spacerek :P Ostatnio Ziucia była trochę, a nawet bardzo na mnie wkurzona:(, ale naszczeście wszystko jest już na swoim miejscu i się cieszę:), zachwile właśnie idę na spacerek z Królewną, tylko jeszcze se obiadzik zjem i na razie to koniec mojej krótkiej notki, ale obiecuje że jeszcze cosik później napisze:)PA